Na drodze prowadzącej z Zatora w kierunku Wygiełzowa stoi sobie drogowskaz Szlaku Architektury Drewnianej z napisem Mętków, kościół modrzewiowy, 6km. Zawsze kusiło mnie, żeby zobaczyć to miejsce, ale zawsze spieszyłam gdzieś indziej. Wielokrotnie próbowałam też wypatrywać kościelnej wieży z tarasu widokowego na wieży zamku w Lipowcu. Bezskutecznie. Tym razem na widok znajomego znaku powiedziałam tylko do męża – Zmiana planów – i skręciłam we wskazanym przez tabliczkę kierunku.

Droga dość szybko zaprowadziła nas w las. Podążając cienistą szosą zastanawialiśmy się czy uda nam się bez problemu dotrzeć do celu. Las skończył się tak nagle jak się zaczął, pojawiły się pierwsze domy i jakiś znak jeszcze przed nimi skierował nas w lewo. Ani się nie obejrzeliśmy jak stanęliśmy przed mętkowską świątynią. Trochę zdezorientowani wysiedliśmy z samochodu. Spodziewaliśmy się jakiegoś małego, uroczego kościółka, a tu stało coś… dużego i to jeszcze w remoncie. Niepewnym krokiem podeszliśmy do drzwi wejściowych. Z wnętrza kościoła dochodził szum odkurzacza, który zamilkł w momencie, gdy zostaliśmy zauważeni przez posługującą się nim kobietę. Ta otrzepawszy ręce z kurzu podeszła do nas i zapytała czy może nas oprowadzić. Okazało się, że uprzejma pani jest nie tylko mieszkanką Mętkowa, ale także przewodnikiem z Małopolskiej Organizacji Turystycznej. Lepiej nie mogliśmy trafić.

Pierwotnie Mętków (woj. małopolskie) należał do parafii w Babicach. Pod koniec XIX wieku na Dużym Mętkowie zbudowano kaplicę, w której odbywały się nabożeństwa majowe. Dopiero w latach 60-tych XX wieku zaczęto odprawiać tam Msze św. Później nadeszły czasy komunizmu. Zdobycie wówczas pozwolenia na budowę kościoła graniczyło niemal z cudem. Cud się jednak zdarzył, tyle że zupełnie inny. Ktoś znalazł informację w katolickiej prasie, że mają zostać rozebrane dwie drewniane świątynie. Rozpoczęto starania o pozwolenie na przeniesienie jednej z nich do Mętkowa. Tak, w 1973 roku, trafił tu zabytkowy kościół z Niegowici, ten sam w którym swoją pierwszą posługę kapłańską pełnił ks. Karol Wojtyła, późniejszy papież Jan Paweł II. Niegowiccy parafianie, którzy mieli wówczas na utrzymaniu także nową, murowaną świątynię nie wiedzieli jak bardzo cennym okaże się być po latach ich stary kościół.

25 listopada 1973 r. w przeniesionej do Mętkowa świątyni została odprawiona pierwsza Msza św. Konsekracji kościoła dokonał pół roku później, będący już wówczas kardynałem, ks. Wojtyła. W wygłoszonym wówczas kazaniu powiedział: „Pragnę wam powiedzieć, że to przede wszystkim dla mnie niezwykła uroczystość. Uświadomiłem to sobie w całej pełni, kiedy zobaczyłem ściany tego kościoła, dobrze mi znane z pierwszych lat mojego kapłaństwa, kiedy pracowałem w roku 1948 i 1949 jako wikariusz w parafii niegowickiej. Tam zżyłem się z tym kościołem, z tymi ścianami z drewna, które przetrwały już trzysta lat. Zapamiętałem dobrze to wnętrze tak przejrzyste, tak przestrzenne, w którym Jezus Chrystus od tylu pokoleń mieszkał ze swoim ludem Bożym w parafii niegowickiej.” W 1982 r. w Mętkowie powstała samodzielna parafia pw. Matki Boskiej Częstochowskiej.

Leżący na Szlaku Architektury Drewnianej kościół w Mętkowie został zbudowany w XVIII wieku z drzewa modrzewiowego (dla wspomnianej wcześniej parafii w Niegowici koło Bochni). Powstała na planie prostokąta świątynia ma charakterystyczną dla stylu podkarpackiego zrębową konstrukcję. Wewnątrz znajdują się trzy barokowe ołtarze. Główny ołtarz poświęcony jest Matce Boskiej Częstochowskiej, boczny prawy – Sercu Jezusowemu, natomiast boczny lewy św. Annie Samotrzeć. Uwagę zwracają polichromie wykonane w 1978 roku przez Zygmunta Wigliusza z Krakowa. Ciekawostką jest znajdujący się przy ołtarzu odkryty fragment starego malowidła ściennego.

Położenie Mętkowa poza głównymi szlakami komunikacyjnymi sprawia, że trafia tu niewielu turystów. Większość z nich, tak jak my, jest zaskoczona związkami tej miejscowości z Janem Pawłem II. Parafianie z Niegowici z pewnością chcieliby mieć swój stary kościół z powrotem u siebie. Tymczasem los chciał inaczej. Dumni mieszkańcy Mętkowa w miarę możliwości dbają o swoją cenną świątynię. Mętkowski kościół wpisany jest do Rejestru Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków zatem jego utrzymanie jest kosztowne. Podejmowane prace konserwatorskie w znacznej mierze finansowane są ze środków własnych parafii. W ostatnich latach odnowiona została między innymi ambona i ołtarz boczny św. Anny Samotrzeć. Obecnie trwają prace przy renowacji ołtarza głównego. Krok po kroku zabytkowy kościół odzyskuje swój dawny blask.

[mappress mapid=”63″]