Znaleziska sprzed tysięcy lat, m.in. z obozowiska łowców mamutów zlokalizowanego przy Kopcu Kościuszki oraz największy w Polsce naszyjnik odkryty w Jaskini Borsuka koło Krakowa – to obiekty, jakie od soboty można oglądać na wystawie w krakowskim Muzeum Przyrodniczym. Ekspozycja prezentuje szczątki zwierząt i przedmioty z czasów, gdy współczesny człowiek wkroczył na tereny Polski. „Nie było tu stałych obozowisk aż do czasu, gdy ocieplił się klimat. Wówczas w jaskiniach zaczęły powstawać stałe obozowiska” – mówił w rozmowie kierownik Muzeum Przyrodniczego prof. Wiesław Krzemiński.
Wśród najbardziej unikatowych zbiorów jest naszyjnik odkryty w Jaskini Borsuka położonej w południowej części Jury Krakowsko-Częstochowskiej, niedaleko Krakowa. Przedmiot ma około 27-25 tysięcy lat. Naszyjnik jest wykonany z zębów tura, żubra pierwotnego oraz łosia. Naszyjnik wraz z ciałem zmarłego dziecka złożyli w jaskini grobowej paleolityczni łowcy-zbieracze. Był na rzemieniach i prawdopodobnie tak jak naszyjniki indiańskie był udekorowany piórami, może fragmentami nasion lub ciekawym włosiem. Badacze odnaleźli tylko zawieszki, czyli zęby zwierzęce, bez rzemienia i ozdób. „Ten naszyjnik odkryto w 2010 r. Na wystawie można go oglądać po raz pierwszy i jedyny. Później będziemy prezentować tylko jego reprodukcje, a oryginał przechowamy w sejfie PAN” – powiedział prof. Krzemiński.
Innym ważnym eksponatem – jak mówił kierownik Muzeum – jest znaleziony kilka lat temu przedmiot ceremonialny w kształcie bumeranga wykonany z ciosu mamuta (kości słoniowej). Człowiek zrobił ten przedmiot około 32 tysięcy lat temu. Prof. Krzemiński zwrócił uwagę na pochodzące sprzed 25 tysięcy lat szczątki mamutów, m.in. kości przedniej stopy oraz olbrzymie zęby, które, po zużyciu, odrastały zwierzętom kilka razy w życiu. „W Krakowie mamy największe w Europie cmentarzysko mamutów. Zwierzęta wędrowały wzdłuż Wisły, gdzie teren – w przeciwieństwie do innych obszarów – był twardy, a nie podmokły. Tutaj też łowcy zabijali najwięcej mamutów” – mówił profesor. „Chcemy poprzez tę wystawę zwrócić uwagę na to, że w Krakowie mamy fantastyczne stanowisko. Gdyby szczątki tak wielu mamutów odkryto w Niemczech lub we Francji, to prawdopodobnie byłaby to sensacja na skalę światową. W Polsce wciąż nie docenia się wielu odkryć” – mówił prof. Krzemiński. Obecnie szczątki ponad stu mamutów, odnalezionych w rejonach Kopca Kościuszki, znajdują się w magazynach PAN w Krakowie.
Na ekspozycji jest również rekonstrukcja jaskini. W grocie są kości dawnych zwierząt, nie tylko mamutów. W innej części muzealnej sali znajduje się imitacja fragmentu krajobrazu sprzed około 30 tysięcy lat. I tak zwiedzający zobaczą fragmenty ścian skalnych, rośliny zielone oraz liczne zwierzęta, zamieszkujące niegdyś Polskę, np. hienę, sowę śnieżną, niedźwiedzia jaskiniowego. „Niedźwiedź jaskiniowy wymarł około 24 tysięcy lat temu. Jego miejsce w jaskiniach zajął niedźwiedź brunatny, który dotychczas zamieszkiwał lasy. Niedźwiedź jaskiniowy był roślinożerny i, kiedy zmieniał się klimat, zabrakło mu pożywienia. Wyginął w sposób naturalny. Brunatny był zarówno roślinożercą, jak i mięsożercą” – opowiadał profesor. W muzeum krakowianie i turyści obejrzą tez narzędzia naszych przodków: topory, rozmaite ostrza, groty do strzał, sierpy, oszczepy.
Ekspozycja czynna będzie do końca sierpnia. Organizatorami wystawy są: Muzeum Przyrodnicze Instytutu Systematyki Ewolucji Zwierząt PAN w Krakowie, Muzeum Regionalne w Stalowej Woli, Zakład Paleozoologii Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Instytut Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Wystawa „Łowcy z epoki kamienia”
Muzeum Przyrodnicze,
ul. św. Sebastiana 9, Kraków