Tajemnica zabrana do nieba
Jest rok 1966, Władysław Hasior stawia na przełęczy Snozka nieopodal Czorsztyna dziwną, metalową, ostrą niczym smocze szpony, drapiącą chmury i sumienie obserwatora kilkunastometrową konstrukcję. Pomnik ten poświęcony jest Poległym o utrwalenie władzy ludowej na Podhalu, popularnie zwanymi „utrwalaczami”. Tak jak…