Małopolska

Małopolska jakiej nie znacie – Malopolska24.pl

Kazmierz Dolny
Miejsca które warto zobaczyć Turystyka

Kazimierz Dolny

Kazmierz Dolny
Widok na Kazimierz Dolny z Góry Trzech Krzyży. Foto: Grażyna Kubiak
Dzisiaj Kazimierz Dolny (woj. lubelskie) to przepiękne i klimatyczne miasto z mnóstwem atrakcji, zabytków i wspaniałych miejsc, które warto zobaczyć. Położone na wysokiej skarpie nad Wisłą, malowniczo schodzi w dół ku brzegowi rzeki. Może poszczycić się pięknym rynkiem z zabytkowymi kamienicami i kościołem farnym, spichlerzami, klasztorem, ruinami zamku, wieżą, Górą Trzech Krzyży – a to tylko nieliczne z zabytków Kazimierza. Otoczone licznymi wąwozami, malowniczymi wsiami i miasteczkami, opierające się o urokliwy brzeg Wisły, oferuje tym samym mnóstwo atrakcji dla miłośników wycieczek pieszych i rowerowych. Nie zawsze jednak było tak pięknie, bo Kazimierz przeżył podczas burzliwej historii naszego pięknego kraju liczne wzloty i upadki.

Historia wspomina o Kazimierzu Dolnym już w XI wieku, kiedy to wraz z okolicami miał być własnością benedyktynów z klasztoru na Łysej Górze. Kolejne wzmianki, już bardziej prawdopodobne, wskazują jednak na II połowę XII wieku jako na datę kiedy to książę Kazimierz Sprawiedliwy podarował siostrom Norbertankom kilka wsi wraz z Wietrzną Górą. W dowód wdzięczności siostry przemianowały Wietrzną Górę na Kazimierz. Kazimierz rozwijał się dynamicznie, a to za sprawą położenia przy szlaku handlowym, co dawało możliwość pobierania cła od przeprawiających się przez Wisłę. Na początku XIV wieku Kazimierz stał się ponownie własnością królewską, a król Kazimierz Wielki nadał osadzie prawa miejskie. Z inicjatywy króla zbudowano kościół farny i zamek.

Kazmierz Dolny
Kamienice Przybyłów przy kazimierskim rynku. Foto: Grażyna Kubiak
W II połowie XVI wieku Kazimierz przeżywał prawdziwy rozkwit dzięki dynamicznie rozwijającemu się handlu zbożem, które Wisłą dostarczano do Gdańska. W tym czasie miasto dotknęły dwa pożary, które strawiły drewnianą zabudowę. Na początku XVII wieku miasto odbudowano i wtedy to powstały najważniejsze kazimierskie budowle – odbudowano kościół farny, powstały kamienice Przybyłów o wyjątkowo dekoracyjnych fasadach, przebudowano szpital świętej Anny, wybudowano kościół reformatów, kamienicę Celejowskich i kaplicę Górskich, a nad Wisłą umiejscowiono murowane spichlerze.

Kazimierz bardzo ucierpiał podczas potopu szwedzkiego – został zniszczony, ograbiony, spalony. Nie czerpał już profitów z handlu, bo przejęła go szlachta i kupcy żydowscy. Wtedy miasto zaczęło chylić się ku upadkowi, a wszelkie próby podźwignięcia go z tego stanu kończyły się fiaskiem. Dzieła zniszczenia i pozbawienia miasta dawnej pozycji dopełniły rozbiory. Ciąg dalszy klęsk nastąpił w wieku XIX kiedy to miasto pozbawiono siedziby powiatu, a wybuch pożaru strawił połowę miasta. W konsekwencji odebrano Kazimierzowi prawa miejskie. Pasmo klęsk i niepowodzeń zatrzymało się z końcem XIX wieku, kiedy to miasto zaczęło się przekształcać w miejscowość letniskową i za sprawą przybywających tu licznie artystów, stało się miejscem modnym i uczęszczanym. Kazimierz Dolny ucierpiał nieco podczas I i II wojny światowej, ale został odbudowany. W kolejnych latach do miasta wrócili artyści, którzy trwale wpisali się w kazimierski krajobraz i tak jest po dziś dzień.

Dla mnie Kazimierz to jedno z najpiękniejszych miejsc, jakie dane mi było zobaczyć. Polecam miasto o poranku, bardzo wcześnie, kiedy na ulicach jest jeszcze pusto i wtedy można spokojnie upajać się niezwykłą atmosferą tego miejsca. W Kazimierzu nie można się nudzić – miasto obfituje we wspaniałe zabytki. Ponadto warto zobaczyć wszystkie wąwozy, bo każdy ma swój urok. Największe wrażenie zrobił na mnie wąwóz korzeniowy, głównie z uwagi na głębokość i swoiste otoczenie w postaci ogromnych, wystających korzeni drzew. Miło jest też przespacerować się brzegiem Wisły i podziwiać piękne widoki. W pobliżu Kazimierza znajduje się wieś Bochotnica, a w niej ruiny zamku Esterki, ukochanej Kazimierza Wielkiego. Polecam również spacer w kierunku wsi Mięćmierz, która jest swoistym zamieszkałym skansenem, położonym tuż przy brzegu rzeki, z którego rozciąga się wspaniały widok na zamek w Janowcu. Kazimierz Dolny i jego okolica to jedno z najpiękniejszych miejsc na naszej polskiej ziemi.

Kazmierz Dolny
Foto: Grażyna Kubiak
Tuż przy rynku, od strony kościoła, na niewielkim postumencie, znajduje się posąg z brązu, przedstawiający psa siedzącego na malarskiej palecie. Nie byle jaki to pies, a sam Werniks – legendarny kundelek Kazimierza Dolnego. Pomnik stoi w Kazimierzu od roku 2000 i był to wówczas pierwszy w Polsce pomnik psa. Przed wielu laty psiaka przygarnął malarz, Zbigniew Szczepanek, stąd malarskie imię – Werniks. Odtąd pies i jego pan stali się nierozłączni, choć Werniks żył z dala od Kazimierza. Powrócił tu jednak w roku 2000, żeby pozować do swojej brązowej podobizny. Z Werniksem związane są liczne legendy, a te najprawdziwsze mówią o tym, że pogłaskanie psiaka daje szczęście. Z tego też powodu niektóre części ciała brązowego Werniksa lśnią jak złoto, na przykład nos. Zgadnijcie jednak, która część ciała Werniksa lśni najbardziej. W tym miejscu należałoby się zarumienić. No cóż, różne są oblicza szczęścia.


[mappress mapid=”59″]

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

AlphaOmega Captcha Classica  –  Enter Security Code
     
 

Optymistka. Zdeklarowany zwiedzacz (nie tylko) zamkowy. Uwielbia czekoladę i Bon Jovi. Wpada w zachwyt na widok kolorowych, jesiennych drzew. I paru innych rzeczy...