Małopolska

Małopolska jakiej nie znacie – Malopolska24.pl

Pieniny Tatry Turystyka

Pędzą, pędzą sanie!!!

kulig2Zima… Z czym kojarzy Ci się zima? Mnie ze świętami Bożego Narodzenia, Sylwestrem, wyjazdem na narty, zimowym wypoczynkiem oraz kuligiem – który dla mnie stanowi nieodłączny element zimowej scenerii! Kulig jest ciekawą i atrakcyjną formą spędzenia czasu wolnego – zarówno dla dzieciaków, młodzieży jak i osób dorosłych.

Sezon na kulig zaczyna się wraz z pierwszym śniegiem, a kończy dopiero wraz z zimą. Na początku kuligi były atrakcją „samą w sobie” – była to opcja „podstawowa” czyli kulig saniami lub kulig sankami ciągniętymi za saniami woźnicy. Z biegiem czasu powstawały formy wzbogacone o nowe atrakcje, pojawiły się kuligi z pochodniami, ogniska z pieczeniem kiełbasek i grzańcem, przejażdżki wozami z sianem połączone
ze spotkaniem z góralskim gawędziarzem, przejażdżki fasiągiem kończone góralskim bajaniem. Przeglądając internetowe oferty oraz strony biur podróży, napotkać można kilkudniowe pakiety pobytowe łączące zakwaterowanie, wyżywienie, kulig z ogniskiem i pieczeniem kiełbasek połączony z biesiadą góralską i muzyką na żywo, oraz wiele innych atrakcji dopasowanych do naszych potrzeb oraz naszego budżetu. Najczęściej są to jednak pakiety skierowane do firm, stanowiące rodzaj imprezy integracyjnej. Często
również pojawia się informacja „w przypadku zainteresowania klientów indywidualnych, prosimy o kontakt”. To znaczy, że każdy może wybrać optymalną dla siebie wersję.

kulig3Gdzie zatem wybrać się na kulig w Małopolsce?
Małopolska to kuligowy raj! Wszak to tutaj się znajduje zimowa stolica polski – Zakopane, tutaj mamy najwyższe góry w Polsce – Tatry; i najwięcej Parków Narodowych. Nie ma lepszego miejsca na zimowe konne kuligi jak Małopolska. Wszystko pięknie, ale gdzieś ten kulig musi się odbyć, bo przecież w Krakowie, Rzeszowie czy Lublinie się tego kuligu nie zrobi. Każdy z nas musi zatem jakoś dotrzeć na ten kulig czy to własnym transportem, publicznym lub też zorganizowanym. Transport ważna rzecz… Gdzie można pojechać na prawdziwy kulig tej zimy? Poniżej przygotowałem dla Was kilka przykładowych możliwości.

Kuligi w Ojcowie
Ja jestem z Krakowa, a Ty? Dla mnie właśnie najbliższym miejscem, gdzie organizowane są kuligi jest Ojcowski Park Narodowy. Byliście tam zapewne nie raz: wiosną, latem czy też piękną złotą ojcowską jesienią. Zimą Ojców zazwyczaj jest omijany z daleka… nie wiem dlaczego! Kulig w Ojcowie to same plusy – jeśli podróżujecie z Krakowa, będziecie mieli dobry i nie daleki dojazd (jedynie 30 km), nie powinno być kłopotów z ulicznymi korkami. A za oknem piękna, spokojna okolica i niesamowity klimat jurajskiej Doliny
Prądnika. Do Ojcowa z łatwością możesz dojechać transportem własnym. Jeśli masz ochotę wyluzować się i napić się korzennego grzanego wina, możesz skorzystać z PKS-u (lub jeśli jedziesz grupą – z wynajętego środka lokomocji). Ojców w zimowej scenerii jest po prostu magiczny a widoki z sań – o ile jest jeszcze na tyle jasno – są po prostu bajeczne.
A jak wyglądają ceny takiej zabawy? Za konny kulig saniami z pochodniami, ogniskiem z kiełbaskami i grzanym winem, który prowadzi Doliną Prądnika na trasie: Ojców – Brama Krakowska – Wąwóz Korytania – Ojców – (ok. 1 godz.) zapłacimy już od 70 PLN od osoby (przy rezerwacji grupowej). Biorąc pod uwagę bliskość dojazdu, atrakcje zawarte w cenie i możliwość skorzystania z pobliskiej gastronomi (obok ogniska) gdzie można się ogrzać i skorzystać z jej usług to naprawdę niewiele.

[split_gallery show=’4-6′]

Kuligi w Zakopanem
Większość moich znajomych z kuligiem najczęściej kojarzy Podhale i Tatry, a szczególnie Zakopane. Teraz pewnie myślicie o tym samym co ja – dojazd do Zakopanego i wiecznie zatłoczona Zakopianka… No tak to jeden z felerów zakopiańskiego kuligu – w jeden dzień ciężko będzie dojechać i wrócić… Kolejna sprawa: gdy już dojedziemy na miejsce, napotykamy tłumy turystów i wiecznie oblegane Krupówki. Być może część z Was jest w stanie to zaakceptować (a może nawet polubić?) – ja w każdym razie do tej grupy nie należę.
W Zakopanym stacjonują woźnice u których zasięgnąć można informacji o kuligach i zamówić sobie przejażdżkę. Kuligi najczęściej odbywają się w rejonie Doliny Kościeliskiej, w rejonie Małej Łąki, w Dolinie Chochołowskiej lub do schroniska w Kalatówkach (najczęściej w opcji: połowa trasy lub cała trasa). Charakterystyczny, góralski klimat, radosna atmosfera sprawiają, że Zakopiańskie kuligi są bardzo, ale to bardzo popularne. Średnie ceny kuligów w Zakopanem przedstawiają się następująco:
Od 40,00 PLN za osobę – Kulig saniami
Od 60,00 PLN za osobę – Kulig saniami wraz z pieczeniem kiełbasek na ognisku
Od 85,00 PLN za osobę – Kulig z posiłkiem (menu)

Podobne ceny kuligów spotkamy w pozostałych miejscowościach Podhala: Białce Tatrzańskiej, Bukowinie Tatrzańskiej, Poroninie, Małym Cichym itp.

kulig1Kulig w Szczawnicy
Ciekawą alternatywę dla kuligu w Zakopanem stanowi kulig w pobliskich Pieninach np. w Szczawnicy. Wspaniała przyroda w zimowej scenerii, uzdrowiskowy mikroklimat górski, bukowe, jodłowe i modrzewiowe lasy oraz bliskość Pienińskiego Parku Narodowego sprawiają, że turyści coraz częściej wybierają ten region na wypoczynek połączony z kuligiem. Uczestnicząc w kuligu poznają urok zaśnieżonych gór, słuchając kuligowych dzwonków przypominają sobie najlepsze wspomnienia związane ze Świętami. Pienińskie kuligi z pewnością dostarczą wielu niezapomnianych wrażeń. Zazwyczaj odbywają się w dzień, tak by uczestnicy mogli podziwiać piękno Pienin obleczonych w zimową szatę. Te nocne, przy blasku pochodni gwarantują przeżycie przygody w tajemniczym krajobrazie kreślonym konturami gór.
Średnie ceny kuligów w Pieninach przedstawiają się następująco:
Od 35,00 PLN za osobę – kulig saniami
Od 50,00 PLN za osobę – kulig saniami połączony z pieczeniem kiełbasek na ognisku
Od 70,00 PLN za osobę – kulig z posiłkiem (menu)
Podobne ceny kuligów spotkamy w pozostałych miejscowościach regionu pienińskiego: Krościenku nad Dunajcem, Niedzicy czy Jaworkach.

Kulig na Podkarpaciu
Jeśli jesteś z podkarpackiej części Małopolski – nie musisz się martwić. Zimowe atrakcje czekają na Ciebie m.in. w miejscowości Godawa – oddalonej około 25 km od Rzeszowa. Tam możesz skorzystać z kuligów oraz nietypowych atrakcji zimowych np. zjazdów na workach ze słomą, wziąć udział w olimpiadzie sportów zimowych – po prostu mile spędzając czas. A gdy już zabraknie Ci sił, możesz odpocząć i napić się grzańca w pobliskich gospodarstwach agroturystycznych.
Standardowe pakiety, które oferowane są na stronach internetowych oraz przez miejscowych woźniców to: kulig, ognisko z pieczeniem kiełbasek, zabawy na świeżym powietrzu.
Koszt takiego pakietu zaczyna się od 25,00 PLN za osobę.

Podsumowując, najwięcej opcji atrakcji zimowych znajdziemy na Podhalu – w Zakopanem i okolicach. Jeśli chcemy miło i atrakcyjnie spędzić zimowe popołudnie w pobliżu Krakowa – wybierzmy się do Ojcowa, natomiast najbardziej ekonomiczną wersję kuligu spotkamy w okolicach Podkarpacia.

Dla każdego coś miłego!
Weź brata lub kolegę swego!
Odwiedź woźnicę naszego!
By wypić z nim kieliszka małego :D

Kuligi były, są i będą… Czekamy tylko na Ciebie! Hej!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

AlphaOmega Captcha Classica  –  Enter Security Code
     
 

Pilot i przewodnik turystyczny, miłośnik Ojcowa i Ojcowskiego Parku Narodowego - aktywnie działający w dziedzinie turystyki. Nowohucianin. Na co dzień właściciel biura podróży i agencji turystycznej Ecotravel.