Z nadejściem wakacji wielu odkurzyło swoje rowery i ruszyło nimi w bliższe lub dalsze trasy. W większości nie zdajemy sobie sprawy z tego, że w maju zaszły zmiany w Prawie o ruchu drogowym dzięki którym rowerzyści zyskali więcej przywilejów. Nie oznacza to jednak, że zmiany nie dotyczą innych uczestników ruchu drogowego, wręcz przeciwnie. Kierowców nie znających nowych przepisów może zaskoczyć zachowanie rowerzysty, bo zmiany w prawie są dość rewolucyjne…

Udostępnij

Najważniejsze zmiany o których powinni wiedzieć kierowcy:
– Rowerzysta jadący na wprost ma pierwszeństwo przed pojazdem skręcającym. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.
– Rowerzysta może na skrzyżowaniu (rondzie) lub bezpośrednio przed nim jechać środkiem pasa.
– Rowerzysta ma prawo do wyprzedzania z prawej strony wolno jadących pojazdów i może na przykład swobodnie dojechać do świateł na skrzyżowaniu czy ominąć pojazdy stojące w korku.
– Rowerzysta ma prawo jechać obok innego rowerzysty, ale tylko wtedy gdy nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu. Pozwala to na przykład dorosłym asekurować dzieci.

Zupełną nowością w przepisach jest śluza drogowa, czyli część pasa ruchu między linią zatrzymania samochodów a skrzyżowaniem. Przy czerwonych światłach śluza umożliwia rowerom zajęcie pozycji bezpośrednio przed samochodami. Poprawia to widoczność rowerzystów, którzy również mogą ruszyć jako pierwsi po zmianie świateł na zielone. Kierowcy stojących na światłach pojazdów widzą ich lepiej, niż gdyby stali obok, często w martwym polu widzenia. W ten sposób śluza rowerowa poprawia bezpieczeństwo.

Oczywiście obowiązkiem rowerzysty jest poruszanie się po ścieżce rowerowej o ile taka istnieje… Jeśli jednak ścieżka wyznaczona jest tylko w jednym kierunku i jazda rowerem po niej odbywałaby się „pod prąd” rowerzysta może korzystać z jezdni. Możliwa jest także legalna jazda chodnikiem. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy:
1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;
2) szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów;
3) warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła)… Należy jednak pamiętać, że na chodniku bezwzględne pierwszeństwo posiadają piesi.

Zgodnie z nowelizacją, rowerem, oprócz tradycyjnego jednośladu, jest każdy pojazd o szerokości do 90 cm poruszany siłą mięśni. Rower może być wyposażony w silnik elektryczny zasilany napięciem do 48 V i rozwijający prędkość do 25km/h (do tej pory takie rowery traktowane były jak motocykle). Każdy rower przekraczający szerokość 90 cm to wózek rowerowy, a ten nie może poruszać się po ścieżkach rowerowych, na przykład riksze do przewożenia dwóch osób obok siebie nadal będą musiały jeździć po zwykłej jezdni. Ponieważ nowe prawo pozwala przewozić dziecko w specjalnie do tego przystosowanej przyczepce rowerowej, a standardowa szerokość przyczepek dla dzieci nie przekracza 70-90 cm, będzie wolno jeździć rowerami ciągnącymi takie przyczepy po ścieżkach rowerowych. Do tej pory dziecko można było przewozić tylko w foteliku rowerowym, posiadanie przyczepki nie było legalne.

Nowe przepisy nic nie mówią o obowiązku jazdy w kaskach oraz odblaskowych kamizelkach. W takim razie powinniśmy sami dojrzeć do zakładania elementów odblaskowych i kasków. To potrafi uratować życie. Jednak nic nie zastąpi rozsądku i ostrożnej jazdy. Bądźmy odpowiedzialnymi użytkownikami dróg niezależnie od tego czy korzystamy z dwóch, trzech, czy czterech kółek.

Zobacz: zmiany ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujących pojazdami.