Małopolska

Małopolska jakiej nie znacie – Malopolska24.pl

Pałac w Puławach
Miejsca które warto zobaczyć Zamki, dwory, pałace

Polskie Ateny – Pałac Czartoryskich w Puławach

Pałac w Puławach
Foto: Grażyna Kubiak
Pałac w Puławach (woj. lubelskie) był siedzibą ważnych rodów magnackich: Lubomirskich, Sieniawskich, a przede wszystkim Czartoryskich. W otaczającym pałac parku znajduje się szereg rzeźb i budowli ogrodowych. Najciekawszą z nich jest Świątynia Sybilli w której Izabela Czartoryska założyła pierwsze w Polsce muzeum narodowe.

W II połowie XVII wieku Puławy były własnością marszałka wielkiego koronnego Stanisława Lubomirskiego, za sprawą żony – Zofii z Opalińskich. Wzniesiono wtedy niewielki pałac w stylu barokowym. Pod koniec XVII wieku właścicielką pałacu została córka Lubomirskich, Elżbieta, która wniosła go w posagu rodzinie Sieniawskich. Wiek później wojska szwedzkie zniszczyły pałac i jego otoczenie. Pałac odbudowano przy okazji znacznie go powiększając. Zachowano jednak główną bryłę, choć nieco ją unowocześniono, a wokół pałacu założono ogromny park w stylu francuskim.
Z końcem XVIII wieku pałac w Puławach stał się główną siedzibą księcia Adama Czartoryskiego i jego żony Izabeli. Rezydencję przebudowano w klasycystycznym stylu według projektu Chrystiana Piotra Aignera. Przy tej okazji przekształcono barokowy ogród we wspaniały park krajobrazowy w stylu angielskim. Parkowi nadano charakter romantyczny, wykorzystując w tym celu naturalne cechy otoczenia, np. groty w zboczu. Wśród zieleni wzniesiono wiele budowli – Domek Grecki, Pałac Marynki, Świątynię Sybilli, Dom Gotycki, altanki i mostki, a także kaplicę w kształcie rotundy. Wśród licznych klombów, drzew i krzewów umieszczono rzeźby i wyryte na kamieniach i tablicach sentencje. W tym stanie park przetrwał do dzisiaj.

Na przełomie XVIII i XIX wieku pałac w Puławach był ośrodkiem kultury oświecenia. Stało się tak za sprawą działalności Izabelli i Adama Czartoryskich, którzy gościli w progach pałacu wielu znakomitych muzyków, architektów i malarzy. Zajmowali się również kształceniem młodzieży. W 1801 roku uruchomili w przypałacowej Świątyni Sybilli pierwsze w Polsce muzeum narodowe, gdzie zgromadzili pokaźny i cenny księgozbiór. Dzięki tym działaniom w XIX wieku Puławy określane były mianem „Polskich Aten”. Dzieło rodziców kontynuował syn – Adam Jerzy Czartoryski. Został on jednak skazany na śmierć za udział w Powstaniu Listopadowym i chcąc uniknąć śmierci wyjechał wraz z rodziną do Paryża. W tym czasie dobra Czartoryskich zostały skonfiskowane przez ówczesne władze.

W połowie XIX wieku pałac poddano kilku przebudowom i umieszczono w nim Instytut Wychowania Panien. Kilkanaście lat później w obiekcie wybuchł pożar, po którym dokonano kolejnej odbudowy, a pałac przeznaczono na siedzibę placówek rolniczych i leśnych, które działają w pałacu do dziś pod szyldem Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa. W Pałacyku Marynki umieszczono Oddział Pszczelnictwa Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa. W oranżerii, czyli Domku Greckim znajduje się biblioteka, a w Domku Gotyckim – muzeum.

Nie było mi dane w tym pięknym słonecznym dniu obejrzeć pałacowych wnętrz, bowiem prowadzone w nich prace konserwatorskie. Podobnie było w pobliskich altankach i domkach. Pomimo tego spędziłam w Puławach wspaniały dzień, a to głównie za sprawą przypałacowego parku. Jest przepiękny – różnice poziomów, niezwykłe rośliny, rzeźby, domki, groty, woda, wspaniałe widoki. Sam pałac również prezentuje się bardzo okazale. Swoim zwyczajem obejrzałam go ze wszystkich stron, docierając w ten sposób w coraz to ciekawsze zakątki parku. Jest tu niezwykle romantycznie – wąskie ścieżynki, tajemnicze groty, malowniczy brzeg rzeczki, romantyczne mostki. Wymarzone miejsce na wyprawę, nie tylko dla zakochanych. Jeśli nie wierzycie, wybierzcie się do Puław i przekonajcie się sami.

[mappress mapid=”47″]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

AlphaOmega Captcha Classica  –  Enter Security Code
     
 

Optymistka. Zdeklarowany zwiedzacz (nie tylko) zamkowy. Uwielbia czekoladę i Bon Jovi. Wpada w zachwyt na widok kolorowych, jesiennych drzew. I paru innych rzeczy...