Jan Zieliński jest absolwentem Uniwersytetu Jagielońskiego,
emerytowanym nauczycielem biologiem, przyrodnikiem, miłośnikiem i
obrońcą przyrody beskidzkiej. Przez 12 lat był redaktorem naczelnym
lokalnego pisma "Nowiny Andrychowskie" oraz radnym (przewodniczył
Komisji do Spraw Ochrony Środowiska w Andrychowie). Wraz ze swoimi
przyjaciółmi wydał kilka publikacji o środowisku naturalnym. Jest
autorem licznych artykułów publikowanych m.in. w "Przyrodzie Polskiej"
oraz miesięczniku "Wszechświat". Z Janem Stępniem nagrał kilkanaście
audycji dla Radia Kraków. Aktualnie pełni funkcję Prezesa Towarzystwa
Miłośników Andrychowa.
Od lat 60-tych maluje, rzeźbi oraz fotografuje. Jego prace
prezentowano na wystawach w Polsce i zagranicą. Rzeźby Jana
Zielińskiego znajdują się w m.in. Andrychowie, Oświęcimiu oraz Isny
(Niemcy) .
Strona internetowa: http://www.lepidoptera.pl/UserGallery.php?ID=690&NR=19&mode=0

Sad na Pańskiej Górze w Andrychowie.
Sad, łąka, ogród, kwiaty, to nierozłączne elementy środowiska pszczoły miodnej, bez której nasze życie byłoby zupełnie inne. I nie jest to przesada, bo pszczoły to nie tylko miód, wosk, kit pszczeli, bez których można się obejść. Pszczoły, to możliwość powstawania owoców i nasion. Czy w naszych warunkach sad, las, łąka, ogród mogą istnieć bez pszczół? Te cząstki naszego otoczenia, bez łagodnego szumu delikatnych skrzydeł, nigdy nie będą sobą. Szumu, który jednocześnie koi nasze zmysły i dodaje mocy zapachom i kolorom. Pamiętajmy o tym pielęgnując swoje najbliższe otoczenie i podziwiajmy ten cudowny gatunek.
Tags: akwarela, Andrychów, Beskid Mały, Pańska Góra, sad
at 22:38
Tak, tak, tak, sad, ogród, łąka dla pszczoły miodnej :-)
Podobnie jak półdziki ogród – dla pszczoły miodnej, dla trzmieli, motyli, ciem i innych owadów, wystarczy zachować w nim drzewa kwitnące wiosną i rozmaitość roślin kwitnących wiosną, latem, jesienią :-)
at 22:07
Piękny obraz przedstawiający jedno z najpiękniejszych miejsc w Andrychowie. Sad miejsce spotkań , spacerów itd Martwiące jest tylko jedno ze większość nie umie korzystać z takich miejsc zaśmiecając je niszcząc czy wypalając trawy. Myślę ze gdy by ta nasza kochana władza dzisiejsza coś zrobiła możne miejsce to ciągle przypominało miejsce fauny i flory a nie śmieci opon itd. Piękne słowa sąsiedzie gdy by nie pan pewno nie docenił bym historia Andrychowa, przyrody Pozdrawiam