Kolekcja motyli licząca 25 tys. okazów z różnych zakątków świata trafiła do Muzeum Zoologicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wybrane egzemplarze można oglądać od 9 do 18 maja w Collegium Novum UJ. Kolekcja jest prezentem od Pierre’a Boyera, francuskiego entomologa amatora i podróżnika.
Wśród najciekawszych okazów, które będą zaprezentowane na wystawie w Collegium Novum UJ będzie można zobaczyć największe motyle świata, o rozpiętości skrzydeł dochodzącej do 30 cm. Prezentowane będą również tzw. motyle rajskie – duże motyle z Azji południowo-wschodniej, które ze względu na ich rzadkość są już hodowane na wielkich farmach motyli.
Muzeum Zoologiczne UJ posiada już zbiory naukowe, w których znajduje się już ok. 500 tys. okazów motyli. Dzięki darowi Pierre’a Boyera kolekcja powiększy się o dodatkowe 25 tys. motyli z Ameryki Południowej, Azji Południowej, Australii i Oceanii oraz krajów basenu Morza Śródziemnego. Motyle, które muzeum otrzymało to materiały naukowe, nie kolekcjonerskie. „Posiadają informację m.in. o tym, gdzie czy przez kogo zostały zebrane i w jakim środowisku, wobec czego mogą służyć do opracowań naukowych, a nie są tylko ładnymi motylkami, które mogą sobie oglądać zwiedzający”– wyjaśnił dr Rafał Garlacz z Muzeum Zoologicznego UJ i dodał, że na takich egzemplarzach można prowadzić badania taksonomiczne, systematyczne, ekologiczne czy geograficzne – służące porównaniom między różnymi rejonami świata. „Motyle to liczna w gatunki grupa. Jeśli znajdujemy jakieś zależności pomiędzy różnymi gatunkami motyli, to często możemy transponować te informacje na inne zwierzęta. Motyle są używane jako grupa modelowa” – zaznaczył ekspert.
Jak poinformował dr Garlacz, na świecie jest 150 tys. opisanych gatunków motyli, z czego zaledwie 25 tys. to motyle dzienne, a reszta to ćmy. Naukowiec dodał, że cały czas pozostaje jednak bardzo wiele nieopisanych gatunków. Np. w ciągu 20 lat pracy dr hab. Tomasz Pyrcz z Muzeum Zoologicznego UJ badał grupę motyli z Andów i opisał ok. 500 nowych taksonów, dzięki czemu liczba opisanych gatunków tych owadów z tamtego rejonu wzrosła dwukrotnie. „Potrafimy obserwować Księżyc, podbijamy Księżyc, a tak naprawdę nie wiemy, co wokół nas żyje. Odkrywanie nowych gatunków też jest ważne. (…) A wśród motyli jeszcze są ogromne białe plamy” – podkreśla dr Garlacz.
Jak poinformowano na stronie UJ, Pierre Boyer jest francuskim lepidopterologiem amatorem, o rozległej wiedzy z zakresu systematyki, ekologii i etologii owadów. Jest pasjonatem przyrody, zorganizował kilkadziesiąt ekspedycji naukowych w nieznane zakątki świata. Jest twórcą jednego z największych prywatnych zbiorów motyli na świecie.
Na podstawie serwisu PAP – Nauka w Polsce.
Zdjęcie: Wikipedia