Małopolska

Małopolska jakiej nie znacie – Malopolska24.pl

Beskid Mały Ludzie

Pan Panczakiewicz

Babia góra
Widok z Leskowca w kierunku Babiej Góry

„Góry, chociaż są niezmienne,
to ich smak dla każdego z nas jest inny.
I to jest najpiękniejsze”…
(Ryszard Pawłowski)

Góry.
Ilu z nas się w nich rozsmakowało?
Ilu zakochało?
Wielu.
Miłością do gór z pewnością pałał też Czesław Panczakiewicz (1901-1958). W końcu nie bez powodu jego imię nosi jeden ze szlaków Beskidu Małego, a także schronisko, przełęcz …



Czesław Panczakiewicz. Rodowity wadowiczanin, absolwent Gimnazjum Wadowity, żołnierz 12 Pułku Piechoty, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, nauczyciel „ćwiczeń cielesnych”, zaangażowany w tajne nauczanie, opiekun koła sportowego i fotograficznego, opiekun hufca szkolnego, komendant Związku Harcerstwa Polskiego, członek i prezes Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, radny i przewodniczący Miejskiej Rady Narodowej, prezes zarządu oddziału Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego (później Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego), prezes Towarzystwa Upiększania Miasta Wadowic i Okolicy (TUMWiO). Za dużo jak na jedną osobę? Obawiam się, że to nie wszystko…

Już jako gimnazjalista uprawiał turystkę górską. Później, jako nauczyciel, starał się zaszczepić w swoich uczniach zamiłowanie do wędrowania. Gdy w 1927 r. w Wadowicach powstało Koło PTT zebrania odbywały się w jego mieszkaniu. Trzy lata później został prezesem koła, będąc równocześnie członkiem Zarządu Babiogórskiego Oddziału w Żywcu. W 1947 r. z inicjatywy Panczakiewicza Koło stało się samodzielnym Oddziałem PTT.

W momencie powstawania Koła PTT w Wadowicach pojawiła się propozycja zbudowania schroniska pod Leskowcem. Kilka lat później rozpoczęła się budowa, osobiście nadzorowana przez Panczakiewicza, i w 1933 r. budynek został oddany do użytku turystom. Ale zostało też posadzone drzewo… Krótko przed oddaniem schroniska, Panczakiewicz z kolegami, wybrali się na Babią Górę. Przynieśli stamtąd mały krzak i posadzili przed schroniskiem. Według artykułu w Gościńcu PTTK była to kosówka, z której wyrosło duże piękne drzewo… Czyżby chodziło o słynną limbę?

W 1929 roku, Panczakiewicz wytyczył pierwszy górski szlak turystyczny prowadzący z Wadowic na Leskowiec. Pierwotnie szlak prowadził przez Bliźniaki na Czoło i dalej na Leskowiec. Później zmieniono jego przebieg: przez przełęcz między Łysą Górą a Bliźniakami (od 1982 r. nosi ona nazwę Przełęczy Panczakiewicza) do miejscowości Ponikiew, dalej na Przełęcz pod Gancarzem i do schroniska „Leskowiec”. Od 1973 r. szlak ten nosi imię swojego twórcy.

Ile szczytów zdobył, nie tylko tych górskich…?
Ile jest historii, których nie znamy?
Ile osób zaraził swoją pasją wędrowania?
Ilu nauczył miłości i szacunku do gór?
Któż to wie?

2 KOMENTARZE

  1. O ile ja dobrze pamiętam, to przy schronisku rosła kosówka. Może było kilka krzaków i z części wyrosła zwykła sosna.

  2. Czesław Panczakiewicz to postać zasłużona dla Ziemi Wadowickiej. Na Cmentarzu parafialnym w Wadowicach spotkałem pomnik opisany „Łukasz Panczakiewicz – zm. 1903 r.”, a więc w dwa lata po urodzeniu Czesława. Moje pytanie brzmi, czy ktoś z forumowiczów może zaspokoić moją ciekawość, czy Łukasz był ojcem Czesława? Wikipedia nie wspomina nic o ojcu Czesława lub jego zajęciu. Z wyglądu pomnik Łukasza wskazuje, że był On postacią raczej znamienitą w środowisku wadowickim.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

AlphaOmega Captcha Classica  –  Enter Security Code
     
 

Kasia Wiśniewska. Zawodowo umysł ścisły. Na co dzień duch niespokojny ciągle szukający czegoś - sama nie wiem czego. Na portalu M24 korekta tekstów - tak jakoś wyszło...